niedziela, 13 stycznia 2013

Wątpliwości dotyczące biegania


 

Biegamy po 60 min z jedną minutą przerwy. Jest to dość sporo. Wcześniej biegaliśmy robiąc dwie minuty przerwy na marsz. Jedną po 20 min a drugą po 40 min biegu. Po ostatnich treningach czuje pewne zmęczenie. Nie mówię o fizycznym, bo ono jest oczywiste. Chodzi mi o to, że wcześniej po biegu czułam znaczny przypływ takiego jakby entuzjazmu, radości. A teraz nie. Może te treningi są już zbyt dużym obciążeniem dla organizmu? A może to przejdzie z czasem?
Na pewno chciałabym dojść do nieprzerwanego biegu, by po prostu mieć satysfakcję z zakończenia drugiego kroku treningów biegowych. Muszę poszukać jednak w internecie jaki czas biegu jest optymalny do tego, by była to regeneracja po psychicznym zmęczeniu, okazja do dotlenienia się i takiej odnowy fizycznej. Okazuje się, że treningi przygotowujące do półmaratonu też nie są godzinne, ale krótsze.
Dziś znów biegamy. Ostatni raz byliśmy na treningu w piątek. 



2 komentarze:

  1. przejdzie... może czasem pobiegajcie krócej ale z interwałami? (szybciej/ wolniej), do półmaratonu to radzą ponadgodzinny bieg raz w tygodniu, pozostałe krótsze i stopniowe zwiększanie obciążeń

    http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=432&show=1

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalazłeś fajny plan treningowy. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń