czwartek, 22 listopada 2012

Super! O decyzji szefa dowiem się podobno w przyszłym tygodniu. :( Zacznę ćwiczyć popołudniowe drzemki, relaksację Jacobsona i wizualizację. Bo coś same ćwiczenia to mało... Taki czas. Kreatywny, ale na parkingu z włączonym silnikiem. Pali dużo i dymi :) Czyli jest zadyma!

E.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz