poniedziałek, 5 maja 2014

Majówka

Majówka obfitowała najpierw w porządki wiosenne - letnie ubrania zostały przywrócone do łask, uprasowane, a kołdry i wszelka pościel - przejrzane. Pozbyłam się dwóch kołder z pierza, czego nie miałam odwagi zrobić do tej pory. Zamiast nich mam dwie nowe z wkładem silikonowym.
Rodzinka kołdry przetestowała i oceniła bardzo pozytywnie.
Sportowo  nie było za bardzo, ale dwa treningi biegowe, raz ciężarki i raz rower, to byłoby na tyle, co się udało.
Druga część majówki to nieustanne spotkania z rodziną związane z I Komunią siostrzenicy mojego męża.  Miło było porozmawiać, poopowiadać o swoich problemach, podzielić się życiem. A wczoraj nie byliśmy w stanie przejeść wszystkich pyszności, które były przygotowane w domu, gdy wróciliśmy z podniosłej uroczystości :)
Dziś - dieta.

pozdrawiam serdecznie

E.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz