środa, 23 kwietnia 2014

Co poprawia mi nastrój?

Odkryłam jedną, bardzo ważną sprawę.
Dzięki pisaniu posta poprawia mi się humor!
Może na usprawiedliwienie (pisania bez tematu) powiem, że u nas już pogrzmiało, popadało, a i będzie jeszcze nowa burza.
Dziś wyciągnę męża na jakieś dobre lody i koniecznie obejrzymy jakąś (nie) głupią komedię.

Bo jutro będę rywalizować... Mam poprowadzić zajęcia (przynajmniej) tak samo, jak osoba, która prowadziła ten temat wcześniej. Wybrano mnie. (duża kropka z przytupem).
Nie umiem (nie lubię) rywalizować, bo mnie to bardzo stresuje.

Damy radę!

 

E.

PS. Burza też mi poprawia nastrój.

1 komentarz:

  1. Mi najbardziej poprawia nastrój to, kiedy się po prostu porządnie wyśpię. Wtedy mam całkowicie inny humor i od razu lepiej się czuję. Odkąd mam nowe łóżko od senpo to mogę śmiało powiedzieć, że ze snem jest u mnie zdecydowanie lepiej.

    OdpowiedzUsuń