wtorek, 22 kwietnia 2014

Bankowcy

Dowiedziałam się wczoraj, że grupą zawodową, która najczęściej w ostatnim czasie korzysta z wizyt u psychiatry to ... pracownicy banku. Są bardzo naciskani na to, by spowodować, by klient założył np. lokatę bankową, czy skorzystał z innych produktów. Mają to robić bez względu na to, czy są przekonani o słuszności takich propozycji.

Rozumiem to.

Wnioskowałam o założenie konta bankowego w db banku. Do umowy dołączono wniosek o wydanie karty debetowej (wyraźnie nie zaznaczyłam tej opcji), umowę zawarcia ubezpieczenia i umowę o realizację usługi dbsafety. Dobrze, że kurier był tak miły, że się nie spieszył. Mogłam zadzwonić na infolinię i upewnić się, że nie muszę tego podpisywać. Usługa dbsafety kosztowała od 4-go miesiąca ok. 5,50 zł. Pracownica banku podkreśliła, że teraz jest bezpłatna. Co za manipulacja!

Konto dbnet i dbmakler polecał Michał Szafrański już w styczniu. Nie było wiadomo o żadnych dodatkowych umowach. Widocznie parę tysięcy osób otworzyło u nich rachunki i zobaczyli w tym jeszcze większą szansę na zarobek. Żal tych pracowników, bo pani na infolinii nie była zbyt pewna siebie, gdy wyraziłam swoje rozczarowanie. Powiedziała, że to pomyłka, ale mam jakieś przeczucie, że to działanie nagminne banku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz