środa, 7 sierpnia 2013

Bieg czasu

Czas upływa mi bardzo szybko. Działka, nadrabianie pracy po tygodniowym urlopie i przed następnym, praca w domu. Lato w pełni. Dni dłuższe zachęcają do wychodzenia na zewnątrz. Dziewczyny wróciły ze swoich wyjazdów. Małgosia była w Wilnie na oazie. Jest bardzo zadowolona, bo w programie było zwiedzanie miasta. Uczestnicy bardzo sympatyczni. Agnieszka wróciła z Mszany po oazie prowadzonej przez Zmartwychwstańców. Animatorami była młodzież i pozostawiam bez komentarza zachowanie niektórych. Mogło być cieplej w sensie emocjonalnym. Ale może za rok trafi lepiej.
Dziś nasiadówka w pracy :)

pozdrawiam serdecznie

E.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz